Ciemna Strona [ Potępiona Kobieta ]

blue_girl

Tak, skoro nikt nie dodał jeszcze swojego opowiadania, ja będę pierwsza. Nie wiem czy się spodoba czy nie no ale dodaję. Odcinki będę dodawać, raz w tygodniu, oprócz tego przyszłego gdyż wyjeżdżam na wycieczkę szkolną. Liczę na wasze szczere komentarze.

Ciemna Strona [ Potępiona Kobieta ]

Prolog:
Siedziała samotnie wpatrując się w zachodzące słońce. Czuła narastające napięcie, kończyny powoli odmawiały jej posłuszeństwa. Świat wirował, naokoło niej zebrał się tłum. Głowa podsuwała jej mnóstwo dziwnych pomysłów. Chciała lecz nie mogła, pragnęła by ten dzień był jej ostatnim. Straciła szansę jaką jej dano nawet nie próbowała walczyć.
To powinno być proste .... bezbolesne ... jedna chwila .... zwykła minuta niczym nie różniące się od tych minionych. Szkoda, że nie pomyślała o tym wcześniej .
Nie tak wyobrażała sobie śmierć, straciła chęć na wszytko. Ból był nie do opisania, serce paliło się od środka, każdy z palców odcinano osobno dla lepszego efektu. Nie wiedziała co zrobiła .
Jedyne o czym teraz myślała to by ból odszedł wraz z Nią,wraz z ciałem.
Obudziła się w małym obskurnym pomieszczeniu, ściany były koloru szarego zarośnięte pleśnią i brudem. Niczego nie rozumiała, skąd się tu wzięła ? - głowa podsyłała jej wiele dziwacznych historii. Przecież nie tak wyglądało niebo prawda ? Może to jest piekło w końcu zasłużyła sobie na nie. Wiele hipotez a i tak dalekie prawdy.Kim się teraz stała, kim właściwie była ? Kobietą nie potrafiącą poradzić sobie z problemami. Posunęła się za daleko, nie powinna próbować zakazanego owocu. Teraz przez całe życie będzie płaciła za jeden głupi błąd. Za chęć wolności, za chwilę ukojenia. Nie cofnie czasu i nie odkręci tego co zrobiła źle. A co zrobiła źle, czy miłość jest złą rzeczą ? Wiara w leprze dni i złudna nadzieje.Była zakochana i z tego właśnie powodu jej dusza umarła, z dniem gdy straciła Go, jej serce przestało bić. Pozostało tylko ciało robiące wszytko w określonym czasie i terminie. Nie było ani krzty z dawnej szalonej i pięknej dziewczyny. Znów straciła szansę , teraz jednak było gorzej. Dostałą się do licznego grona Potępionych, ludzi którzy w swym życiu popełnili wiele błędów, jednak tylko jeden z nich przeważył nad losem. Wszyscy chcieli popełnić samobójstwo.I z jednej strony im się udało, lecz z drugiej nadal żyją. Są ludźmi, innymi niż pozostali. Za karę, nigdy nie zaznają szczęścia czy miłości. Nie poczują co to przyjaźń, miłość. Na zawsze tacy sami, samotni, pozbawieni jakichkolwiek uczuć. Czy kiedyś nastanie dzień w którym potępieni, będą mogli w szczęściu odejść z tego świata, dostać się do nieba ?

Alejandra.

Cudne < 33

Witam Cię serdecznie na forum ; )

Prolog cudny. Bosko się zapowiada .
Na pewno będę czytać ; )

mexicangirl10

masz talent Wink

jak już Olcia powiedziala Witamy Cię na Forum Wink